32 286 06 23

Piesza pielgrzymka na Jasną Górę 16-18 sierpnia 2018

XXVI Diecezjalna a już 372 Gliwicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę – pod hasłem:
„JESTEŚMY NAPEŁNIENI DUCHEM ŚWIĘTYM”

To był wspaniały czas mimo trudu maszerowania w pełnym słońcu. Wyruszyliśmy na szlak 16 sierpnia w czwartek po porannej Mszy Świętej w katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach. Pierwszy dzień marszu zakończył się w miejscowości Tworóg. Tam też nocowaliśmy w miejscowym Domu Kultury. Po całym dniu wysiłku spanie na podłodze, na karimatach i w śpiworach jest jak rehabilitacja zdrowotna – prostuje kości 😉 Poranne kanapki smakują wyjątkowo. Jeszcze tylko opatrzenie obolałych stóp przez naszą kochaną pielęgniarkę Panią Basię – jak my się mamy z nią dobrze 🙂 i można ruszać po Mszy św. porannej w dalszą drogę. Kolejny etap zakłada dojście do Boronowa. Po drodze robimy krótkie odpoczynki, gdzie wspaniali mieszkańcy częstowali nas obiadem ( pyszny żurek, kapuśniak, pomidorowa, jarzynowa…), kanapkami i ciastem. Niektórzy mają nawet tyle siły, aby tańczyć – „Belgijka” stała się tradycją. W Boronowie spaliśmy w wielkim namiocie i dosłownie na ziemi. Było trochę zimno, ale udało się odpocząć. Rano przed wyjściem ks.Bogdan Peć przyniósł nam pyszne pączki i z tym słodkim akcentem wyruszyliśmy w najdłuższy i chyba najtrudniejszy odcinek do Czestochowy.

Naszą franciszkańską „grupę białą” prowadził jak co roku o.Lotar Czora OFM. Przez jeden odcinek drogi maszerował z nami również ks.Marcin, który wygłosił nam konferencję o tym że „Wszyscy jesteśmy powołani do świętości” na podstawie niedawno wydanej Adhortacji Papieża Franciszka. Trzy dni marszu i modlitwy dały nam do myślenia – kim jestem i dokąd zmierzam, czy potrafię kochać bliźniego swego nawet gdy jestem zmęczony ? Nieśliśmy do Matki Bożej również nasze intencje, te osobiste o wytrwałość w terapii, zdrowie dla mamy, taty, rodzeństwa, cioci….za naszych neofitów i wszystkich, którzy przebywali i przebywają w naszym ośrodku.

Główną intencją w jakiej szła cała Społeczność, ks. Bogdan nasi terapeuci i pracownicy jest remont naszego nowego ośrodka w Gliwicach. Do naszej Mateczki dotarliśmy 18 sierpnia. Na Wałach Jasnogórskich, Mszę św. o godz.15:00 odprawił bp Jan Kopiec, który towarzyszył nam każdego dnia pielgrzymki.

Napisz komentarz

Może Cię zainteresować

Z życia ośrodka

Mikołajki 2024

Podaruj nadzieję z okazji dnia św. Mikołaja! 🎅🎁 Dziś, w wyjątkowy dzień wspomnienia św. Mikołaja, zachęcamy do dzielenia się dobrem i wsparcia Fundacji „Dom Nadziei”. Każdy datek to dla nas możliwość niesienia pomocy młodym ludziom walczącym z uzależnieniami – podarowanie im szansy na nowy początek. Wasza pomoc to więcej niż prezent – to dar nadziei, który zmienia życie. 🎄 Dołącz do nas i stwórzmy razem magiczną atmosferę wsparcia i miłości – możesz na przykład podarować nam słodycze, przesłać kartkę świąteczną czy poprowadzić ciekawe zajęcia dla młodzieży.👉 Możesz też wesprzeć nas finansowo TUTAJ. 😉 Dziękujemy, że pomagacie nam być św. Mikołajem przez cały rok!

Z życia ośrodka

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego 10.10.2024

”Pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka” – tak zdrowie psychiczne definiuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Możesz zadbać o swoje zdrowie psychiczne nie wychodząc z domu – umówi się na rozmowę telefoniczną z jednym z naszych terapeutów. Zadzwoń 32 286 06 23 lub napisz do nas wiadomość poradniadn@gmail.com. Jesteś mieszkańcem/mieszkanką Gliwic, masz 14-18 lat i chcesz zadbać o swoje zdrowie psychiczne? Skontaktuj się z nami i weź udział w spotkaniach grupy terapeutyczno-rozwojowej dla młodzieży. Jak dbać o swoje zdrowie psychiczne?

Z życia ośrodka

Beata Ornatowska – rozmowa

Piotr [P]: Pani Beato, jest pani najdłużej pracującą w Domu Nadziei terapeutką, zgadza się? Beata Ornatowska [BO]: Bogdan jest tu numerem jeden, ale faktycznie spośród osób, które zaczynały te 29 lat temu,  jestem terapeutką z najdłuższym stażem. [P] Dokładnie kiedy to było? [BO] W lipcu 1996 roku. Pamiętam, że lato wtedy było gorące… [P] Podobnie jak tegoroczne… Dom nadziei mieścił się wtedy w Bytomiu. Tam pani mieszka, czy to pani rodzinne miasto? [BO] Nie, urodziłam się w Katowicach. [P] Jak wyglądał Dom Nadziei w swoich początkach?

Skip to content