32 286 06 23

Wakacje w siodle.

Co to był za piękny czas. Pięć dni w stadninie Tabaluga w Malerzowicach Wielkich. Okazało się, że jazda konna to wcale nie taka prosta sprawa. Ważna jest postawa, trzymanie nóg, odpowiednio pięt, lejców… to nowe dla naszych wychowanków doświadczenia. Młodzież pomagała również w pielęgnacji zwierząt jak przyjemne dla koni czesanie sierści, ale również w utrzymaniu czystości w stajni. Przydatne okazało się malowanie boksów impregnatem do drewna, czy pobielanie ścian stajni wapnem. Trzeba było też zadbać o paszę – konie najbardziej lubią owies i jęczmień 🙂 Nie małą atrakcją było spanie w stodole i pod namiotami. Po pyszne mleko prosto od krów z pobliskiej mleczarni pojechali osobiście. Było sporo śmiechu, kiedy krowy przyjaźnie witając lizały nasze plecaki czy ręce przy głaskaniu. Zrobiliśmy też grilla przy pobliskim jeziorze i nawet były tańce – belgijka przyda się na pielgrzymce na którą wybieramy się w sierpniu.

Napisz komentarz

Może Cię zainteresować

Skip to content

NEWSLETTER

Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres email informacji od Fundacji "Dom Nadziei"

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych określonych w Polityce prywatności serwisu domnadziei.pl